1. Jak Pan ocenia rozwój Świebodzina w ostatnich latach ?

Ktoś powiedział , że Świebodzin „jest skazany na sukces”. Niestety po ostatnich pięciu latach nie jestem o tym przekonany. Miasto posiada dobry budżet i ma niewielkie zadłużenie na tle innych miast w województwie. W mojej opinii jednak pozyskano mało środków z Unii Europejskiej, niż było to możliwe. Położenie to nie wszystko. Zabrakło skutecznej promocji, polityki sprzyjającej inwestorom oraz działań mających na celu utworzenie miejskiej strefy przemysłowej, jak to ma miejsce np. w Międzyrzeczu. W procesie zarządzania miastem, należy patrzeć dalej i wnikliwiej, bywa, że poza jego granice. Już poprzednia „ekipa-duet” zbyt mało wychodziła na zewnątrz, ograniczając się do Urzędu Miejskiego, bez szerokiej wizji.

2. Co sądzi Pan o politycznej sytuacji w Polsce i jaki może mieć ona wpływ na miasto i powiat ?

Wybory 15 pażdziernika były zwycięstwem demokracji. Dwie kadencje PIS spowodowały zachwianie demokratycznymi fundamentami państwa i społeczeństwa. Obecnie mamy cztery Kluby w Sejmie RP i zdecydowaną koalicje w Senacie RP.Mój komentarz mogę ograniczyć do polityki PIS nazywanej często „wymianą elit”: tam gdzie w urzędzie lub jakiejkolwiek jednostce administracyjnej pojawił się nowy przedstawiciel „dobrej zmiany”, to wszyscy pozostali pracownicy już na PIS nie głosowali. To frekwencja w wyborach Polaków zadecydowała o zwycięstwie KOALICJI 15 PAŻDZIERNIKA. Sądzę , że miasto i powiat zyskają na zmianie rządów w Polsce.

3. Co Pana zdaniem należało by zrobić, żeby miasto i powiat rozwijały się ?

Czekają nas 7 kwietnia wybory samorządowe. My wszyscy mieszkańcy musimy wybrać osoby odpowiedzialne, właściwe do pełnienia funkcji radnych w mieście i w powiecie. Ważne będą również wybory do Sejmiku Województwa Lubuskiego. Pozyskanie środków z UE to priorytet dla radnych wszystkich szczebli samorządu. Ważne będą programy wyborcze radnych i ich komitetów, partie polityczne będą sterowane centralnie i będą chciały wykorzystać poparcie uzyskane w wyborach parlamentarnych, to jednak się nie przekłada na wybory w gminie i w powiecie. miasto musi być bardziej przyjazne mieszkańcom, a powiat bardziej sprawy w działaniu. Głównym zadaniem mieszkańców będzie przemyślany wybór burmistrza, który powinien przedstawić racjonalny program, określający kierunek pozytywnych zmian. Mam nadzieję, że wybór mieszkańców okaże się trafny.

Rozmawiała : Katarzyna Miczał

Udostępnij tą zawartość: